Pakowanie się na wakacyjny wyjazd to zawsze wyzwanie. Trudno jest zabrać ze sobą wszystkie kosmetyki, których używasz na co dzień. Co oznacza, że pielęgnację na wyjazd musisz dokładnie przemyśleć. Sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy mowa o wyprawie na camping czy pod namiot. Jak zorganizować swoją kosmetyczkę na wyjazd w ciężkich warunkach? Wyjaśniamy wraz z ekspertem!
Najważniejszy jest plan!
Choć wyjazdy wakacyjne nie trwają długo i można by pomyśleć, że nasza skóra obędzie się bez pielęgnacji tydzień lub dwa, jest to zdecydowanie jeden z bardziej wymagających okresów w roku. Częste wystawianie skóry i włosów na promieniowanie UV, suche powietrze z klimatyzacji, kąpiele w chlorowanej, słonej lub po prostu nie najczystszej wodzie mają ogromny wpływ, gdyż z uszkodzeniami powstałymi na wakacjach możemy walczyć przez resztę roku. Właśnie dlatego nie warto odpuszczać pielęgnacji na wakacjach, a zaplanować ją mądrze.
1. Mniej znaczy więcej
Kiedy nasza podróż nie polega na wygodnym dotarciu do miejsca pobytu oraz stałym i komfortowym noclegu, a zamiast tego musimy spakować możliwie najmniej rzeczy i nie możemy liczyć na zakup tych brakujących na miejscu, konieczne jest zminimalizowanie swojej kosmetyczki.
Są na to dwa sposoby. Pierwszym z nich jest zakup samolotowych miniaturek ulubionych kosmetyków, dzięki czemu możliwe będzie znaczne zmniejszenie wielkości, jak i ciężaru kosmetyczki. Jeśli nasze ulubione kosmetyki nie występują w pomniejszeniu, możemy przełożyć je do mniejszych pojemników, np. wykorzystując opakowania po zużytych kosmetykach (warto je wcześniej wyparzyć lub zdezynfekować) albo kupując specjalny zestaw opakowań podróżnych. Druga opcja to ograniczenie liczby produktów, które zabieramy.
2. Ustalenie pielęgnacyjnych priorytetów
Ograniczając kosmetyki, które zabieramy ze sobą w podróż, warto wyodrębnić swoje priorytety – znacznie ułatwi to eliminację. Z czego nie warto rezygnować? Na pewno z produktów przeciwsłonecznych oraz oczyszczających, np. żelu czy pianki do mycia twarzy. – Niekoniecznie musimy zabierać ze sobą np. serum lub dwa kremy: na dzień i na noc. Najprawdopodobniej na wyjazd trwający tydzień czy dwa wystarczy nam jeden, którego używać będziemy rano i wieczorem, a skóra na tym nie ucierpi – radzi Magdalena Meller, młodsza kierowniczka ds. marketingu w Kontigo. – Ustalając, który z nich spakujemy do walizki, warto wziąć pod uwagę formułę. Jeśli krem na noc ma bogatą konsystencję, może nie sprawdzić się w ciągu dnia, zwłaszcza w przypadku upałów i w połączeniu z SPF. Kolejną ważną kwestią jest właśnie filtr UV – jeżeli nasz krem na dzień posiada ochronę przeciwsłoneczną, lepiej nie używać go na noc, ponieważ niekorzystnie wpływa to na cerę – dodaje ekspertka.
3. Wiele funkcji w jednym opakowaniu
Kolejny rodzaj kosmetyków, które znacznie odciążą nasz plecak czy walizkę to te o formułach wielofunkcyjnych. Czasami takie produkty są wyraźnie oznaczone na opakowaniu, a czasami sami możemy uznać, że dany kosmetyk świetnie spełnia więcej niż jedną funkcję. Decydując się na zabranie balsamu do ciała, warto zabrać ze sobą taki, który sprawdza się również w roli kremu do rąk. Z kolei szampon do włosów może być również dobrym produktem do mycia ciała (ale niekoniecznie na odwrót).
4. Plan pielęgnacji dostosowany do warunków
Kluczem dobrej, wakacyjnej pielęgnacji w trudnych warunkach jest wcześniejsze dokładne przemyślenie sytuacji. – Kiedy wybieramy się w miejsce, gdzie dostęp do wody o przeznaczeniu sanitarnym jest znacznie ograniczony lub utrudniony, nie wszystkie kroki pielęgnacji mogą być możliwe. Tak jest np. w przypadku standardowego, dwuetapowego oczyszczania twarzy. Wystarczy jednak, że zaopatrzymy się w olejek lub mleczko do demakijażu oraz waciki, których użyjemy w pierwszej kolejności na suchej skórze, a następnie zastosujemy żel wraz z wodą i dokładnie oczyszczenie jak najbardziej pozostanie w naszym zasięgu – tłumaczy Magdalena Meller. Podobnie w przypadku, gdy nie będziemy mieć dostępu do lodówki ani zacienionych miejsc – lepiej nie zabierać ze sobą kosmetyków szczególnie wrażliwych na wysokie temperatury. Należą do nich te zawierające np. witaminę C w czystej postaci, która może się utlenić przez wysokie temperatury czy nasłonecznienie. Ponadto, jeśli nie będziemy mieć czasu na regularną reaplikację SPF, lepiej na ten czas zrezygnować ze składników aktywnych takich, jak np. retinol, aby nie nabawić się przebarwień.
5. Kosmetyki i akcesoria do zadań specjalnych
Dbanie o skórę to nie tylko standardowa pielęgnacja, ale także np. ochrona przeciwsłoneczna oraz przed ukąszeniami owadów. W pierwszym przypadku zdecydowanie warto zainwestować nie tylko w kremy z SPF, ale również kapelusz lub czapkę z daszkiem, lekkie narzutki w jasnych odcieniach, które zabezpieczą odsłonięte części naszego ciała przed promieniowaniem oraz okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV. Mrużenie oczu powoduje powstawanie zmarszczek, ale noszenie przyciemnianych okularów, które nie posiadają filtra również – a dodatkowo niszczy wzrok! Zwiewne ubranie przyda się także jako ochrona przed ukąszeniami komarów czy muszek, a nawet przed kleszczami – zdecydowanie łatwiej zauważyć je na jasnym materiale, niż na skórze. Przed owadami ochronić nas mogą także specjalne preparaty stosowane na ciało lub produkty, które należy umieścić w pobliżu miejsca, gdzie przebywamy, a które swoim zapachem mają odstraszać insekty.
Przy zorganizowanej według powyższych punktów pielęgnacji, możemy stworzyć idealne wyposażenie wakacyjnej kosmetyczki, które z jednej strony będzie zawierać wszystkie niezbędne kosmetyki, a z drugiej – nie obciąży zbytnio naszego bagażu i nie zajmie zbyt dużo miejsca.