Radiofrekfencja mikroigłowa
Z wiekiem skóra staje się coraz bardziej wiotka, cienka i mało elastyczna. Na jej powierzchni pojawiają się drobne zmarszczki, które w miarę upływu czasu stają się coraz bardziej widoczne. Procesy starzenia się zależą od wielu czynników i mają związek ze zmniejszeniem aktywności fibroblastów oraz liczby włókien kolagenowych, elastyny i kwasu hialuronowego w skórze. Poprawa wyglądu, napięcia i kondycji skóry oraz wygładzenie drobnych zmarszczek to bardzo ważne cele znacznej części zabiegów medycyny estetycznej. Do najbardziej skutecznych należy radiofrekwencja mikroigłowa (RF).
To zabieg, który polega na działaniu na skórę falami elektromagnetycznymi o częstotliwości radiowej (400-500 kHz). Dochodzi wówczas do kontrolowanego podgrzewania skóry przez głowicę wyposażoną w igły. Ciepło powoduje obkurczanie włókien kolagenowych i indukuje proces tworzenia się nowego kolagenu. Niewielkie krwawienie będące wynikiem naruszenia ciągłości naskórka jest bogatym źródłem osoczowych czynników wzrostu, które mają dodatkowe silne działanie biorewitalizacyjne. Różne urządzenia wykorzystywane w tej metodzie różnią się od siebie m.in. zakresem dostępnej mocy, długością igieł oraz rodzajem igieł (izolowane lub nie).
Wskazania do takiego zabiegu obejmują: starzenie się skóry związane z wiekiem, przewlekłymi chorobami (np. tarczycy) lub stosowaniem używek (np. palacze tytoniu), fotostarzenie, wiotkość, powierzchowne zmarszczki, zasinienia i cienie pod oczami. Ważnym wskazaniem są także rozstępy oraz różnego typu blizny – potrądzikowe, pourazowe i oparzeniowe. Radiofrekwencja świetnie sprawdza się również jako metoda walki z rozszerzonymi porami skórnymi.
Zabieg radiofrekwencji polega na przykładaniu głowicy do miejsc, które chcemy poddać rewitalizacji. Każde przyłożenie związane jest z wbiciem igieł znajdujących się w końcówce zabiegowej do skóry. Z reguły w każdej okolicy wykonuje się kilka „przejść”, zaczynając od najdłuższych igieł. W zależności od tego, czy celem zabiegu jest rewitalizacja skóry czy leczenie blizn lub rozstępów stosuje się różną liczbę przejść. Zabieg można wykonać w dowolnej okolicy ciała – na twarzy, szyi, dekolcie, grzbietach dłoni oraz wszędzie tam, gdzie chcemy poprawić wygląd i stan skóry. Przed zabiegiem wymagane jest znieczulenie kremem EMLA. Okres rekonwalescencji wynosi zwykle 3-4 dni. Jeżeli celem jest rewitalizacja skóry to z reguły wystarcza wykonanie 1-2 zabiegów, w odstępie 4 tygodni. Jeżeli leczymy blizny potrądzikowe to potrzeba ich więcej. W mojej ocenie w tym ostatnim wskazaniu jest to metoda znacznie bardziej skuteczna od lasera frakcyjnego CO2.
Dr Przemysław Styczeń – Klinika Medycyny Estetycznej Dr Przemysław Styczeń, Warszawa
Zabiegi łączone: polinukleotydy i lasery
Jak większość lekarzy zajmujących się medycyną regeneracyjną czekam na czas mniejszej ekspozycji na słońce, aby wykonywać zaplanowane zabiegi silnie złuszczające i laserowe. Obserwuję jednak, że nawet pacjenci, którzy mają bardzo dobre doświadczenie poprawy jakości skóry po bardziej inwazyjnych procedurach, odwlekają decyzję o ich powtórzeniu ze względu na czas regeneracji kolidujący z tempem życia. Jak zatem skrócić „down time”? Jak maksymalnie wykorzystać zdolności regeneracyjne skóry?
Podpowiedź znalazłam w opublikowanym w 2019 roku konsensusie włoskich naukowców, na czele z prof. Emanuelle Bartolettim, dotyczącym optymalnego dawkowania polinukleotydów firmy Mastelli, produkowanych w opatentowanej technologii PN-HPT. Jeden z rozdziałów dotyczył optymalizacji procedur łączonych Newest/Plinest z zabiegami wysokoenergetycznymi. Zaczęłam w praktyce stosować rekomendowane przez naukowców zabiegi łączone. Dzisiaj mogę potwierdzić, że „priming” – mezoterapia skóry polinukleotydami (PN-HPT), to skuteczne pobudzenie aktywności fibroblastów, komórek skóry odpowiedzialnych za produkcję włókien kolagenowych, elastynowych i kwasu hialuronowego. Wykonana w odpowiednim, ściśle określonym czasie przed zabiegiem wysokoenergetycznym, niezwykle skraca czas gojenia skóry. Konkretnie? Nawet przy silnym zabiegu laserowym „down time” wynosi nie 5, a 3 dni. Niebagatelna jest dodatkowa korzyść, jaką jest zdecydowanie większa poprawa jakości skóry.
To połączenie terapii wykorzystuję w zabiegach z użyciem nowoczesnych technologii takich, jak niezastąpiony w leczeniu blizn i rozstępów laser ERB-Yag firmy Asclepion, czy kultowej ScarletS, najskuteczniejszej radiofrekfencji mikroigłowej. Z moich obserwacji wynika, że zdecydowanie, także w zabiegach w obszarze ciała, odpowiednie wcześniejsze przygotowanie skóry podbija niezwykle skutecznie efekty osiągane zarównow leczeniu wiotkości skóry brzucha, ramion, czy ud, jak i w zabiegach antycellulitowych.
Dr Ewa Rybicka – Klinika Estetica Nova, Warszawa
PowerLift & Resurface by Klinika Krajewski
To autorska terapia liftingująca połączona z wielopoziomową przebudową struktury skóry. Połączenie specjalistycznych zabiegów laserowych i stymulatorów, indywidualnie dobranych do potrzeb skóry i stopnia zaawansowania problemu. Jako klinika specjalizująca się w zabiegach laserowych mamy ogromne doświadczenie w łączeniu różnego rodzaju zabiegów, by uzyskać jak najlepsze efekty w jak najkrótszym czasie. W ten sposób stworzyliśmy pewien „złoty standard” w naszej zabiegowej historii: połączenie wiązki laserowej 1540 nm z laserem erbowo-yagowym, ablacyjnym o długości wiązki 2940 nm. Dzięki temu stymulujemy skórę i dokonujemy w niej mikrouszkodzeń na wszystkich poziomach, które będą odpowiadały nie tylko za redukcję wiotkości skóry, ale także jej przebudowę – wygładzenie mocno zarysowanych zmarszczek, redukcję blizn potrądzikowych i przebarwień pozapalnych.
Połączenie to daje silną reakcję skóry (zaczerwienienie może utrzymywać się od 7 do 14 dni), ale też wyraźne efekty, obserwowane natychmiast po ustaniu stanu zapalnego i pogłębiające sięz każdym kolejnym tygodniem. Uzupełnieniem zabiegu jest mezoterapia igłowa indywidualnie dobranym produktem – albo o działaniu nawilżającym, uzupełniającym braki kwasu hialuronowego, albo głęboko stymulującym lifting skóry za pomocą wysoce skoncentrowanych składników. Podczas tego zabiegu staramy się również wpłynąć na okolicę oczu, także skórę powiek, która wymaga szczególnej troski, a w tym przypadku możemy zainicjować jej intensywną stymulację, powodującą lepsze ujędrnienie.
Dr n. med. Maciej Krajewski – Klinika Krajewski, Warszawa i Radom
Hi-Tech Collagen Therapy
Jeśli zależy nam na świadomym i kompleksowym przedłużeniu młodości skóry i długofalowej poprawie jej wyglądu, to Hi-Tech Collagen Therapy będzie idealnym rozwiązaniem. Jest to nieinwazyjna, kompleksowa terapia odmładzająca, skomponowana przez zespół specjalistów Kliniki Strzałkowski zgodnie z ideą naturalnego piękna i zasadą „minimal invasive – maximum effective therapy”.
Łączy zabiegi wykonywane w gabinecie z pielęgnacją i suplementacją w domu. Jedna wizyta obejmuje aż 3 etapy: mezoterapię preparatem kolagenowym za pomocą urządzenia Hi-Tech VitalInjector 2, laser frakcyjny CO2 i nałożenie na skórę osocza PRP (pozyskanego z własnej krwi pacjenta). Terapia ma charakter kompleksowy – wszystkie jej etapy zostały starannie dobrane, tak aby uzyskać jak najlepszy i najtrwalszy efekt odmłodzenia. Zabieg nie wymaga w większości przypadków znieczulenia (krem znieczulający jest nakładany wyłącznie na okolicę oczu). Na koniec skóra jest „uspokajana” specjalną chłodziarką medyczną, dzięki czemu nie jest spuchnięta i mocno zaczerwieniona, a okres rekonwalescencji trwa krócej.
Dodatkowo pacjentka dostaje w gabinecie zestaw produktów pielęgnacyjnych i miesięczną suplementację – ich stosowanie wzmocni efekt biostymulacji i przyspieszy gojenie skóry po zabiegu. Zabieg zapewnia bardzo naturalny i długofalowy efekt poprawy jakości skóry i odmłodzenia owalu. Zwiększa jędrność skóry, niweluje wiotkość i opadanie tkanek, redukuje objawy fotostarzenia. Wykonywany jest na całą twarz (wraz z delikatną okolicą oczu), szyję i dekolt, dzięki czemu zapewnia kompleksowe odmłodzenie wyglądu. Efekt rewitalizacji, poprawy napięcia, rozświetlenia i wygładzenia skóry jest widoczny praktycznie zarazpo zabiegu. Na pełen efekt trzeba jednak poczekać minimum miesiąc (do 6 miesięcy) – tyle bowiem trwa pełna przebudowa kolagenu, wspomagana pielęgnacją i suplementacją.
Dr Franciszek Strzałkowski – Klinika Strzałkowski, Warszawa
Black Doll i osocze bogatopłytkowe
Jesień i zima sprzyjają wykonywaniu mocniejszych zabiegów. Są jednak osoby, które nie mogą pozwolić sobie na dłuższą rekonwalescencję. Dla nich istnieje grupa zabiegów bankietowych, które natychmiast poprawiają wygląd skóry, a jednocześnie pozwalają od razu po zabiegu pokazać się na zewnątrz. Terapią łączoną, którą polecam jest laserowy peeling węglowy Black Doll, w połączeniu z osoczem bogatopłytkowym. U osób, które zmagają się ze zmarszczkami mimicznymi dodatkowo można wykonać toksynę botulinową.
Laserowy peeling węglowy Black Doll wykonywany jest przy użyciu lasera neodymowo-YAGowegotypu Q-switch. Zabieg polega na pokryciu powierzchni skóry koloidalną zawiesiną węgla, która naświetlana jest światłem laserowym o krótkim impulsie. Roztwór węgla aktywnego skutecznie przyciąga i wchłania toksyny, nadmiar sebum oraz zrogowaciały naskórek. Pierwiastek ten wykazuje także właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, rozjaśniające i kojące. Cząsteczki węgla absorbując energię światła laserowego ulegają rozbiciu i powodują mikroeksplozje na powierzchni skóry, prowadzące do delikatnego złuszczania. W wyniku zabiegu uzyskujemy natychmiastowe oczyszczenie skóry, zwężenie porów oraz ujednolicenie kolorytu i poprawę jędrności. Zabieg nie powoduje złuszczania naskórka. Osocze bogatopłytkowe jest z kolei jednym z najlepszych zabiegów rewitalizujących skórę. Osocze, jak żadna inna substancja, działa stymulująco na komórki, usprawnia ich pracę i nakłania do szybszej wymiany. Uzyskane za pomocą tej metody efekty rewitalizacji skóry są silniejsze niż po koktajlach witaminowych. Efekt, to świeżo wyglądająca, promienna twarz. Gdy skóra potrzebuje również natychmiastowego odmłodzenia można rozważyć zabieg toksyną botulinową. Oddziałuje ona na mięśnie, powodując ich częściowy paraliż, a dzięki temu rozluźnienie. W efekcie skóra, która pokrywa mięśnie mimiczne twarzy i jest z nimi połączona, rozprostowuje się i nie zagina. W ten sposób dochodzi do pozytywnego efektu rozprostowania zmarszczek oraz zapobiegania ich powstawaniu.
Dr Marek Wasiluk – Klinika L’experta, Warszawa
Bioregeneracja Sunekos Performa
Podczas gdy latem pielęgnacja skóry zwykle skupia się na lekkich produktach pielęgnacyjnych i mało inwazyjnych zabiegach, to zimą nasza skóra potrzebuje zdecydowanego działania wzmacniającego, nawilżającego i odżywiającego. Duża wilgotność, niska, niekiedy ujemna temperatura na zewnątrz, ciepłe i suche powietrze w pomieszczeniach, dieta uboższa w witaminy sprzyjają szybszemu starzeniu się skóry. Dlatego w tym sezonie swoim pacjentkom polecam bioregenerujący zabieg iniekcyjny preparatem Sunekos Performa, najnowszym i najmocniejszym produktem z cieszącej się popularnością wśród pacjentów linii biostymulatorów Sunekos.
Produkty te bazują na działaniu opatentowanej sekwencji sześciu aminokwasów i kwasu hialuronowego, które stymulują regenerację macierzy pozakomórkowej oraz fibroblasty w skórze do tworzenia kwasu hialuronowego, elastyny i kolagenu. Sunekos Performa doskonale sprawdza się w przypadku skór wymagających. 28% więcej aminokwasówi 17% więcej kwasu hialuronowego niż we flagowym produkcie Sunekos 200 do skóry delikatnej, sprawia, że Sunekos Performa charakteryzuje się ok. 30% większą skutecznością. Zabieg polecam wszystkim pacjentom, którzy zauważyli oznaki starzenia się skóry w postaci wiotczenia, tracenia gęstości, opadania owalu twarzy. Warto wykonać go wtedy, kiedy czujemy, że skóra staje się luźna, mało jędrna, pojawiły się zmarszczki i bruzdy, brakuje jej zdrowego kolorytu i boryka się z brakiem nawilżenia. Preparat zwiększa gęstość skóry oraz objętość okolic anatomicznie zapadniętych, a także wzmacnia jej wewnętrzne rusztowanie. Sprawia, że skóra staje się zdrowo napięta, elastyczna i jędrna. Zmniejsza się widoczność i ilość zmarszczek i bruzd. Co ważne dla skóry zimą, w sezonie grzewczym, zabieg mocno nawilża, zarówno powierzchniowe, jak i głębokie warstwy.
Dr Małgorzata Anna Krukowska – Gabinet New You, Ostrów Wlkp.
Biostymulacja preparatem Karisma
Moim ulubionym zabiegiem w medycynie estetycznej jest szeroko pojęta mezoterapia. Słowo-klucz to „szeroko pojęta”. Nie chodzi mi bowiem tylko o śródskórne podawanie osocza bogatopłytkowego, preparatów nieusieciowanego kwasu hialuronowego – czystego lub wzbogaconego peptydami, ani o mezokoktajle. Owszem, są to świetne, bardzo użyteczne preparaty, ale obecnie mezoterapia to też stymulacja skóry skinboosterami. Biostymulacja umożliwia osiągnięcie spektakularnych efektów odmłodzenia skóry, likwidację zmarszczek, poprawę owalu twarzy i to bez użycia metod bardziej inwazyjnych. W składzie skinboosterów mogą być różne substancje. Najstarszym jest usieciowany kwas hialuronowy, ale pojawia się coraz więcej nowocześniejszych preparatów, do których należy np. Karisma, czyli preparat łączący nieusieciowany kwas hialuronowy z naturalnym kolagenem produkowanym przez jedwabniki. Jest to preparat całkowicie naturalny i bezpieczny. Działa wypełniająco na tkanki i poprawia jakość skóry. Może być podawany w głębszej mezoterapii lub kaniulą. Osobiście lubię go podawać w dolnych partiach twarzy i na szyi, właśnie w głębszej iniekcji punktowej. Efekty widać już po jednym zabiegu. Zwykle wykonujemy dwa zabiegi, w odstępie miesięcznym i trzeci, przypominający, po czterech miesiącach. Dzięki tego typu stymulatorom tkankowym można uzyskać naturalny efekt odmłodzonej twarzy, bez stosowania wypełniaczy i bez obaw, że rezultat będzie przesadzony. Szczególnie zachwycają efekty tego zabiegu na szyi – jest to jeden z najskuteczniejszych zabiegów rewitalizujących w tej okolicy.
Dr n. med. Monika Kuźmińska – Yonelle MediSpa, Warszawa
